Ibisz Krzysztof
![]() |
|
Dane | Krzysztof Ibisz |
---|---|
Data urodzenia | 25.02.1965, godz. 9:30 |
Miejscowość | Warszawa |
Strefa czasowa | GMT +1:00 |
Słońce | 7° Ryb |
Księżyc | 30° Strzelca |
Ascendent | 6° Bliźniąt |
Biografia
Polski aktor, prezenter telewizyjny, dziennikarz, producent, przedsiębiorca i polityk, poseł na Sejm RP I kadencji. W latach 1988-94 występował w Teatrze Studio w Warszawie. Poseł na Sejm (1989-92). W latach 90-tych odszedł od zawodu. Został popularnym prezenterem telewizyjnym, najpierw w TVP, potem w TVN. Obecnie współpracuje z "Polsatem". Laureat wielu Wiktorów i Telekamer.
Kliknij, by zapoznać się z biografią zamieszczoną na Wikipedii.
Kluczowe wydarzenia
- 18 lipca 1987 - debiutował jako aktor teatralny w roli Ryjka w sztuce Sen nocy letniej w stołecznym Teatrze Ochoty. W latach 1988–1993 był aktorem Teatru Studio im. Stanisława Ignacego Witkiewicza Warszawa
- Od początku 1993 - pracował w Telewizji Polskiej. Pierwszymi prowadzonymi przez niego programami były 5-10-15 i Klub Yuppies, następnie Czar par, Pomidor, Przyjaciele, Sopot Festival (sierpień 1993 i sierpień 1996), XXXI Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu w czerwcu 1994, wybory Miss Polonia, Rozmowy Jedynki oraz Studio Jedynki
- W styczniu 1997 - został doradcą prezesa do spraw programowych Telewizji Wisła oraz autorem i producentem teleturnieju Wszystko albo nic. Następnie od października 1997 do maja 2000 pracował w TVN
- ~ 1998 - ślub z Anną Zeidler (rozstanie w 2004)
- Od czerwca 2000 - jest związany z telewizją Polsat
- ~ od 2005 do 2009 - żonaty z aktorką Anną Nowak-Ibisz
Ciekawostki
W latach 90. Krzysztof Ibisz "wystąpił" w jednej z najpopularniejszych w tym okresie dobranocek. Młody wówczas aktor dubbingował bowiem postać Migotka w kultowych "Muminkach" [1].
Na produkcję "Czaru par" zawsze patrzę z sentymentem. Wówczas było to ogromne widowisko - pierwszy, prawdziwy show z rozmachem. Ten program trafił na swój czas i stał się hitem. Pamiętam, że miał oglądalność wyższą niż "Dziennik Telewizyjny", około 67 procent. Wytyczył nowy obszar w rozrywce telewizyjnej. Cieszę się, że program jest pamiętany i miło wspominany. Często jestem zagadywany o "Czar par". Zaskakujące, że sporo osób pamięta nawet nazwiska uczestników!
Źródło horoskopu
Wywiad: "Urodziny to tak naprawdę święto trzech osób: dziecka i rodziców. To święto najbardziej rodzinne, nawet ma to w swojej nazwie. Dlatego w dniu urodzin o 9:30, czyli o godzinie, w której przyszedłem na świat, zwykle zjawiam się u mojej mamy z bukietem kwiatów, żeby podziękować jej za cud życia" w rozmowie z PAP Life [2]
Informację dodał Mirosław Czylek.