Zygmunt Kazimierz Waza (1640)
![]() |
|
Dane | Zygmunt Kazimierz Waza (1640) |
---|---|
Data urodzenia | 01.04.1640, godz. 21:00 |
Miejscowość | Kraków (50°03′N 19°56′E) |
Strefa czasowa | GMT +1:19 |
Słońce | 12° Barana |
Księżyc | 30° Raka |
Ascendent | 23° Bliźniąt |
Biografia
Królewicz polski, jedyny ślubny syn króla Władysława IV Wazy i jego pierwszej żony Cecylii Renaty nazwany imionami dziadka Zygmunta III i stryja Jana Kazimierza. Jako że był jedynakiem, był niemal pewnym kandydatem na następcę Władysława IV. Francuski podróżnik Le Laboureur opisywał go jako dziecko niezwykle żywe, szczupłe i zwinne. Dostrzegano też w nim niezwykle sprawny umysł. Szybko się uczył i mając siedem lat biegle władał językiem polskim, niemieckim oraz robił duże postępy w języku łacińskim. Latem 1647 roku chłopiec nagle zachorował. Według jednych przejadł się owocami, inni twierdzili, że zaraził się czerwonką od wojewodziców pomorskich Denhoffów. Po pięciu dniach cierpień i krwawej biegunki zmarł.
Z szerszą biografią można zapoznać się na Wikipedii
Kluczowe wydarzenia
- 23 marca 1644 - matka Zygmunta Kazimierza, Cecylia Renata wydała na świat martwą córkę, zaś następnego dnia zmarła wskutek zakażenia organizmu.
- 9 sierpnia 1647 - śmierć królewicza
Ciekawostki
Tekst o możliwej przyczynie śmierci królewicza:
Zygmunt Kazimierz Waza albo nie miał dny moczanowej, albo nie dożył momentu, gdy się ujawniła. Jednak – tak jak i inni Wazowie – zmarł z powodu beztroskiego podejścia do zdrowia. Jego ojciec miał choroby genetyczne, weneryczne (syfilis) i metaboliczne. A jednak nie zadbał o zdrowie syna. Od dzieciństwa folgowano Zygmuntowi Kazimierzowi w jedzeniu, a co gorsza, nie zachowywano ostrożności w jego kontaktach z innymi, poważnie chorymi dziećmi! Z naszego dochodzenia wynika więc, że Wazowie wymierali, bo nie dbali o własne zdrowie.... KRÓLEWSKIE NASIENIE, Adam Węgłowski
Źródło horoskopu
W niedzielę kwietnią o godzinie 4 rannej niewypowiedzianą radością dom królewski napełniło niebo, gdy Bóg łaskawy szczęśliwie i bez wielkich boleści królową rozwiązał i dał pożądanego syna. (...) Imię dano mu Zygmunta Kazimierza, aby i dziada pamiątkę Polakom odnowił, i Kazimierza świętego w świętobliwości naśladował. w: Pamiętniki Albrychta Stanisława X. Radziwiłła, Kanclerza Wielkiego Litewskiego, wydane z rękopisu przez Edwarda Raczyńskiego, w Poznaniu 1839., u braci Scherków., s.6.
Informację przekazał Mirosław Czylek.